piątek, 11 kwietnia 2014

Sobie..




Przyjaciele są jak anioły niby ich nie potrzebujesz , a nie wyobrażasz sobie bez nich życia. Każdy z Was jest takim aniołem , jesteście kiedy jest mi źle , jesteście w każdej chwili mego życia , może nie fizycznie , ale zawsze mentalnie , zawsze jakoś myślami czynami i gestami. Każdy ma swój mały zajebisty  świat , swoje zajebiste kredki świecowe , każdy ma swoje charakterystyczne odpały, swoje humory .Jesteście tak różnorodni , a jednak razem tworzycie tak zgraną całość , taki brakujący puzzel całej szczęśliwej układanki , takie życiowe dopełnienie, taka brakująca przyprawa do stworzenia idealnego dania ...
Adrian- Jest i będzie wyjątkowy .. Dlaczego po pierwsze jest moim chłopakiem . Jest zabawny, jest wrażliwy jest bardzo charakterystyczny na swój sposób. Mogłabym wypisać dużo cech , ale moim zdaniem człowiek sam powinien dogłębnie poznać człowieka. Z Adrianem kojarzą mi się wszelkiego rodzaju "hardcorowe" skoki , rozpalanie ogniska , jego wrażliwość u mnie na 18 i to że stara się angażować całym swoim serduchem, jest troskliwy , i opiekuńczy , ale też w każdej sytuacji stara się być dogłębnie zorganizowany.
Monika- Zawsze potrafi rozwalić system , zawsze stara się rozśmieszyć człowieka. Pewnie jak każdy uwielbiam jej fazy po alkoholu jej pomysły i ten parkour taki bardzo niebezpieczny. Jest dla mnie siostrą , jest osobą która dużo znaczy w moim życiu. Jest troskliwa,opiekuńcza , ale i na przeciw pozorom również pozytywnie pokręcona. Wyznaje motto "mi dwa razy nie trzeba mówić" jest uczynna i sumienna jest takim jasnym promyczkiem dnia , jak poranna kawa potrafi rozbudzić . Szczególnie dobrze wygląda w połączeniu z Adrianem prowadząc te walki , które rozwalają system cały Windows siada.
Krystian- jest moim braciszkiem , jest osobą szczerą ale i dociekliwą co w tym połączeniu sprawia , że nie odpuści jeśli nie pomoże w jakimś problemie. Jest wrażliwy ,pracowity, jest troskliwy ale i opiekuńczy. Jest taką tajemniczą postacią , ale wbrew pozorom udaje nam się go rozszyfrować , idealnie kryje w sobie emocje. Zawsze stara mi się dorównać w moim tańcu z ręką , zawsze stara się pomóc i ogarnąć każdego z nas.Jest taką dobrą duszą takim płomyczkiem , który rozpali ognisko nawet w zimowy chłodny wieczór..

Cała ta trójka jest dla mnie wyjątkowa , dlaczego ? Bo dzięki Wam można zapomnieć o codzienności o problemach i innych przykrych sprawach. Każdy z nas je ma , ale kiedy jesteśmy razem to chociaż na chwilę udaje nam się o tym zapomnieć. Jesteście dla mnie jak rodzina. I to ja mam takie szczęście żeby być z moimi przyjaciółmi i chłopakiem każdego dnia by móc im się przyglądać i móc się z nich i z nimi śmiać. Nikt nie wpadł na to by założyć takiego bloga o nas o naszej przyjaźni , aczkolwiek wiem że po jakimś czasie czytając to nasze wspomnienia będą takie jakby działo to się przed chwilą .Będzie to dla nas pamiątka . Patrząc dzisiaj na Was na dzikusie żałowałam że nigdzie nie ma ukrytej kamery , że nikt w Was nie zobaczy tej radości szczęścia i śmiechu , który zobaczyłam w Was ja. Wiedząc , że chociaż nie zawsze jest dobrze potrafimy nieźle się bawić.Po prostu nikt nie zobaczy w Was tego wszystkiego tych emocji zupełnie z innej perspektywy. Gdybym była obcym człowiekiem pomyślałabym ,, Boże co za fajne dzieciaki , jak oni świetnie się rozumieją" i momentami na dzikusie mogła zakręcić mi się łza w oku , bo to właśnie ja mam takich przyjaciół. Jest to tylko zbiór literek , słów kropek i przecinków no ale co tam ...

Muszę dodać kilka słów o naszej kochanej Oleńce, bo tylko tego nam tu brakuje więc ...
Ola to osoba, która chce być dobra dla wszystkich, pomaga każdemu jak może, zawsze tryska energią, zaraża ludzi pozytywnym spojrzeniem na świat. Nie mogę sobie przypomnieć, a nawet nie chcę pamiętać jak moje życie wyglądało bez niej. To moja best sister i zawsze mogę na nią liczyć. Również trzeba dodać, że Ola przechodzi cudowne fazy, kocham jej agresor, strach wtedy do niej podejść ale to jest piękne. Mam z nią już wiele przeżytych chwil, wspaniałych wspomnień, np tak mi przyszło na myśl Zacne, albo Popcorn. Są to takie moje spostrzeżenia, opinie fakty haha o Oli można by się rozpisać więcej ale to w późniejszych postach <3
Jeszcze krótka notka o naszych "boysach" hahah Ola już wszystko zamieściła wyżej, są cudowni, zabawni, dobrzy, też zawsze można na nich polegać. Każdy jest inny na swój sposób i dzięki tej różnorodności można w naszej przyjaźni znaleźć wszystko. Jestem szczęśliwa, że się tak zgraliśmy, zżyliśmy i jesteśmy jedną rodziną. Nasuwa mi się pytanie Czy to był przypadek, że się spotkaliśmy?? Nie sądzę :*** Tak musiało być:)
By Monika
"On the other side of life"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz